Na warszawskiej Woli przy ulicy Karolkowej nieopodal bramy wjazdowej na teren fabryki leków Polfy Warszawa stoi pamiątkowy krzyż. Pochodzi on z 1921 roku i został ufundowany przez okoliczną ludność stolicy z wdzięczności za odzyskaną wolność. Na ten czas przypada ostateczne kształtowanie się granic niepodległej Polski na zachodzie (III Powstanie Śląskie*) i na wschodzie (traktat pokojowy z Rosją Sowiecką).
Sam krzyż ma standardowy, jak na kapliczkę, kamienny schodkowy cokół z inskrypcją, z którego jakby wyrastają metalowe ramiona krucyfiksu z Ukrzyżowanym.
Pójdźmy dalej tym tropem. Górna część z zachowaniem regularnego kształtu rzymskiego krzyża przypomina pień drzewa z kikutami tępo upiłowanych pędów i skośnie uciętych gałęzi. Pionowa belka dodatkowo od dołu jest opleciona metalowym prętem w kształcie pędu z kolcami, który nad przecięciem zwija się w koronę cierniową – symbol męki Chrystusa. Można odczytać to jako metaforę bolesnej historii Polski pod zaborami. Odzyskaną wolność mogą symbolizować zaś delikatne ornamenty na krzyżu w kształcie pnączy z liśćmi, ślad odradzającego się życia na okaleczonym drzewie.
*Zamiast przypisu zdjęcie powojennego monumentu zaprojektowanego przez Ksawerego Dunikowskiego w miejscu walk III Powstania Śląskiego.
